środa, 31 lipca 2013

Ciekawostki. Rejsy pasażerskimi katamaranami Gdańsk, Sopot Gdynia i Hel

Katamaran  KT-2/2 Opal obsługujący w sezonie 2013
trasę z Gdańska na Hel. Jedna z 10 jednostek.
źródło: praca własna, sierpień 2013
Rubin, Opal, Sapfir, Globus, Onyx, Hadjibei, Jantar, Dogomys, Agat oraz ... Gambi Bolong. Czy coś wam to mówi? No część tych nazw na pewno. Ale wszystkie to nazwy bliźniaczych jednostek wyprodukowanych w latach '80 w Stoczni Wisła. Ich historia obejmuje pół świata a jeden z nich jest dzisiaj luksusowym wycieczkowcem z dwoma barami i dwiema restauracjami. Pływają nie tylko w Polsce ale i w Rosji i na Ukrainie - ale nawet w ... Gambi. Nie wierzycie? To proszę czytać :)


Czy wiesz, że:

  • Na tym samym projekcie w Stoczni Wisła z zbudowano w sumie 10 statków (szczegóły przedstawia tabelka pod postem). Pięć z nich pływa pod polską banderą, dwa pod rosyjską, dwa pod ukraińską, jeden pod gambijską.
  • Na Hel pływają pływają katamarany Opal z Gdańska i Agat z Gdyni.
  • Dodatkowo jeszcze pod polską banderą pływają z tej serii statki Rubin (Gdynia-Jastarnia), Onyx (Sopot-Gdynia) oraz Jantar (Kołobrzeg-Bornholm).
  • Czyli jeżeli postanowicie popływać wszystkimi statkami KP-2 (czyli katamaran pasażerski 2) odwiedzicie Morze Bałtyckie, Morze Białe, Morze Czarne oraz rzekę Gambię wypływającą do Oceanu Atlantyckiego.
  • Historia tych statków jest taka "rozchwiana" z powodu ... upadku komunizmu w Polsce i strajków już od początku lat '80. Pierwotnie Przedsiębiorstwo Państwowe Żegluga Gdańska zamówiło w Stoczni Wisła pięć statków, które miały być sukcesywnie dostarczone w latach 1980-1983. Projekt wykonało Biuro Projektowo-Technologiczne "Promor" w Gdańsku. Z powodu zawieruch politycznych PP ŻG odebrała tylko trzy statki. Jak widać pierwotny projekt został jednak rozszerzony dzięki zamówieniom ze Związku Radzieckiego.
  • Najgorszy los spotkał Nefryta (KP-2/10). Żegluga Gdańska odstąpiła od jego odbioru i biedak stał na cumie aż 11 lat. Dopiero w 1994 r. trafił do Nigerii a później do Gambii.
  • Nazwa Szmaragd została zmieniona na prośbę trzeciego zagranicznego armatora. Pierwszym była firma Navigascogne (trasa Bayonne - San Sebastian), drugim firma Montenegrotourist (trasa Budva - Dubrownik jako Montenegro Express), trzecim zaś i najdłuższym czasowo firma Klan (trasa Malmö - Köpenhamn). Nazwę zmieniono ponieważ Duńczykom i Szwedom ciężko było wymówić nazwę Szmaragd.
  • Opal kursujący dzisiaj z Gdańska na Hel był również przez pewien czas wyczarterowany - można znaleźć jego zdjęcia na Wyspach Kanaryjskich w Las Palmas :) Schronił się tam przed sztormem podczas podróży do nowego klienta czarterowego dla którego pływał w Senegalu, Gambii oraz Gwinei Bissau. W dalszą podróż z Las Palmas wypłynął biorąc na hol uszkodzony statek "Helena".
  • Warto wskazać że te atlantyckie podróże odbywały się statkiem, który ma zdolność rejsu do 30 mil morskich od brzegu, do wysokości fali dwa metry i bez pozwolenia na żeglugę przy oblodzeniu.
  • Ten sam Opal już na początku swojej służby osiadł na mieliźnie w pobliżu Jastarni.
  • W 2010 r. doszło do niegroźne kolizji Opal'a z Vikinigiem II na Motławie.
  • Statki te mają pojemność brutto ponad 650 ton, netto 373 tony a nośność 89 ton. Długość całkowita to prawie 38 metrów, szerokość prawie 12 metrów, wysokość boczna prawie 4,5 metra a zanurzenie poniżej 3 metrów. Jednostki są bliźniacze choć drobne różnice pomiędzy tymi jednostkami jest możliwa.
  • Silnik jednostki KT-2/2 Opal, kadłub sterburty
    źródło: zbiory przekazane autorowi
  • Napęd stanowią dwa niezależne silniki spalinowe o mocy ok. 570 koni mechanicznych każdy. Z racji na długie czas produkcji silniki w konkretnych statkach mogą się między sobą różnić - np. dzisiaj Opal pływa na silnikach o mocy 586 KM każdy.
  • Maksymalna prędkość tych jednostek w momencie zbudowania to 13 węzłów czyli ok. 24 km/h (w odniesieniu do stojącej wody). Lata mijają i dzisiaj tej prędkości się już nie osiągnie, ale zbliżone oczywiście tak.
  • Katalogowo statek zabiera na pokład do 500 osób - jednak w praktyce wykorzystywany jest z normalnym obłożeniem ok. 450 pasażerów i 6-9 członków załogi.
  • Na pokład zabierane jest również do 50 rowerów.
  • W załodze jest kapitan, dwóch oficerów, trzech marynarzy oraz trzy osoby ogólnej obsługi pasażerów.
  • Niegdyś w załodze w trakcie rejsu byli również mechanicy przebywający w maszynowniach. Dzisiaj znajdują się tam kamery z czujnikami ruchu, które dają podgląd na "uzbrojony" w nowoczesne ekrany mostek kapitański. Do niesamowicie głośnej maszynowni schodzi się więc wyłącznie w razie potrzeby.
  • Na mostku znajdują się dwa komplety manetek  Jedna jest automatyczna - tzn. automatycznie przekazuje sygnały z mostku do silnika. Druga - awaryjna - działa w starym stylu (znaczy się tak jak w Titanicu dla mniej zorientowanych). Osoba na mostku ustawia dźwignię w odpowiedniej pozycji (np. cała naprzód) a mechanik znajdujący się w maszynowni widzi nowe ustawienie na swojej dźwigni. Ręcznie przestawia moc silnika a następnie przestawia swoją dźwignię, co zostaje dzięki cięgnom "zwizualizowane" z powrotem na mostku.
  • W obu kadłubach znajduje się analogiczny osprzęt. Bliżej środka okrętu znajduje się generator prądu dający napięcie elektryczne na statku. Bliżej tyłu zaś sam silnik. Analogiczne nie znaczy identyczne bo w czasie napraw wymienia się oczywiście to co jest zepsute a nie całość (np. na Opalu jeden generator jest oryginalny a drugi jest nowy produkcji chińskiej).
  • Jednostki są bardzo dobrze wytłumione. W maszynowni ryk silników nie pozwala prowadzić rozmowy innej niż wrzeszczenie do ucha drugiej osoby. Piętro wyżej - czyli na pokładzie, na którym znajdują się pasażerowie można prowadzić już względnie normalną rozmowę - na górnym pokładzie zaś silnik to tylko cichy, jednostajny szum.
  • Polecam podróż na małej galeryjce bliżej dziobu jednostki. Nie ma tam na czym siedzieć ale nie słychać zgiełku turystów ani silnika a nastrój jest dużo spokojniejszy.
  • W 2013 r. z racji na rewitalizację wyspy spichrzów cumowanie statków białej floty bliżej Bramy Szerokiej stało się niemożliwe i wszystkie stacjonują w okolicy Targu Rybnego.
  • Onyx przez wiele lat służył w Afryce i został tam przebudowany - otóż w prześwicie pomiędzy kadłubami dołożono dodatkowe pomieszczenie, w którym mieścił się sklep wolnocłowy. Dzisiaj to pomieszczenie nie jest już wykorzystywane ale jest. Na zdjęciach widać, że Onyx nie ma "prześwitu" na przelot tak jak mają pozostałe statki - po tym można go rozpoznać. Konsekwencją jest zmniejszona maksymalna prędkość zwłaszcza przy większej fali.
  • Trochę smutne trochę śmieszne jest to, że ten statek, który stał "na sznurku" 11 lat a teraz pływa pod gambijską banderą (czyli Nefryt / Gambi Bolong) jest statkiem luksusowym. Można się nim wybrać na wycieczki po rzece Gambia. Zabiera tylko 300 osób, wszystkie pomieszczenia są klimatyzowane i elegancko wyposażone. Na pokładzie można spędzać czas w dwóch barach lub zjeść w dwóch restauracjach (jedna serwuje dania kuchni afrykańskiej a druga wegetariańskiej). Na stronie afrykańskiego armatora (link w tabelce) możecie znaleźć więcej informacji.
  • Warto jeszcze przypomnieć, że Opal (który dzisiaj pływa na trasie Gdańsk-Hel) w sezonie 2004 operował na trasie Kołobrzeg-Bornholm. Podczas jednego z rejsów miało miejsce ciekawe wydarzenie - na rejs płynęła grupa dzieci w ilości sztuk 160'ciu (w wieku do 12 lat). Kiedy statek mocno wyszedł w morze okazało się że ... buja. Część dzieci dostało choroby morskiej, jedno przewróciło się i rozbiło sobie głowę. Tej drastycznej sytuacji nie wytrzymali opiekunowie, którzy nakazali natychmiastowy odwrót. Po długich rozmowach i kłótniach kapitan w końcu poddał się buntowi pasażerów i statek zawrócił. Przypominam więc: na morzu buja a choroba morska może zdarzyć się na morzu (stąd zresztą ta dość sugestywna nazwa choroby).
  • Podróżujących z rowerami od razu warto poinformować, że rowery "nadaje" się załodze na rufie (to tam z tyłu jak by ktoś nie wiedział). Właściciele jednośladów - nie czekajcie w kolejce ze wszystkimi tylko wymijajcie kolejkę i idźcie na rufę a dopiero po "oddaniu" roweru możecie wsiąść na statek.
  • Dla wszystkich podróżujących: jedyne ciepłe co można spożyć na pokładzie katamaranów to kawa i herbata. Poza tym dostępne są jedynie chipsy, batoniki i inne słodycze.
  • KT-2/2 Opal (z prawej) i KT-2/5 Onyx (z lewej)
    Podejście do nabrzeża w Helu

    źródło: praca własna, sierpień 2013
  • Bilety kupuje się w kasach, te znajdują się (stan na sezon 2013):
    • w Gdańsku przy ul. Targ Rybny (obok spożywczego),
    • w Gdańsku przy Bramie Zielonej kasa znajdowała się w sezonach wcześniejszych i będzie w następnych - ale z racji na remont na wyspie spichrzów katamarany tam się nie zatrzymują więc lepiej iść na Targ Rybny,
    • w Gdyni na "Skwerze Kościuszki" (idąc w stronę Zatoki trzeba minąć biały duży budynek restauracji "Róża Wiatrów" i po lewej stronie za tym budynkiem stoją kasy; adres ująłem w cudzysłów bo to miejsce to ul. Jana Pawła II a Skwer Kościuszki teraz kończy się wg nazewnictwa wcześniej)
    • w Helu na zachodnim falochronie (jedynym dostępnym) w sąsiedztwie okrągłego białego budynku informacji turystycznej
    • w Sopocie na Molo (zapraszam też na mój wcześniejszy wpis o molo w Sopocie; proszę jednak pamiętać - że jeżeli odpływacie z sopockiego molo to zapłacicie również za wstęp na molo)
  • Pamiętajcie, że statki nie pływają przez cały okrągły rok a godziny, cenniki i siatka połączeń mogą w każdym sezonie ulegać zmianom.
  • No i na koniec przypominam o pojęciu biała flota, określające małe statki pasażerskie operujące na wodach śródlądowych oraz przybrzeżnych. Korzystanie z ich jest atrakcją wszędzie gdzie są. Zwłaszcza w gorące lato orzeźwiające, chłodniejsze powietrze od wody jest mocno wskazane.

Jeżeli chcecie popływać naszą Żeglugą Gdańską to tu znajdziecie ich stronę. Informacje praktyczne dla pozostałych armatorów znajdziecie na ich stronach poniżej, w tabelce.

Stan aktualny

Żeby się lepiej zorientować informacje przedstawiłem w zbiorczej tabelce (stan na sierpień 2013 r.):

symbolaktualna nazwapoprzednie nazwyrokarmatortrasabandera
KP-2/1RubinSzmaragd1980Żegluga GdańskaGdynia-Jastarniapolska
KP-2/2Opal--1981Żegluga GdańskaGdańsk-Helpolska
KP-2/3SapfirSzafir1982Karelia FlotBiełomorsk-Wyspy Sołowieckierosyjska
KP-2/4GlobusIveria, Iwerija1983capitanroman.comOkolice Sewastopolaukraińska
KP-2/5OnyxAchtiar/Ahtiar, Ute1984Żegluga GdańskaGdynia-Helpolska
KP-2/6Hadjibei(Khadzhibey)1985nie ustaliłem :(
ale można go zobaczyć na Google Maps w Odessie :)
Okolice Odessyukraińska
KP-2/7JantarAnnon Lakht, Liivi Laht1986Kołobrzeska Żegluga PasażerskaKołobrzeg-Bornholmpolska
KP-2/8Dagomys--1987Sea Port of SochiOkolice Noworosyjskarosyjska
KP-2/9AgatGelendjik1988Żegluga Gdańskaz Gdyni na Hel, Sopot lub Baltijsk (Rosja)polska
KP-2/10Cambi BolongNefryt, Odoragushin1994Touristica Tours LimitedRejs po rzece Gambiagambijska


Dodatkowe informacje:
http://fow.az.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=7329 - schematy katamaranów na stronie Forum Okrętów Wojennych
http://naszbaltyk.com/sylwetki-statkow.html - strona poświęcona statkom pływającym po Bałtyku
http://www.marinetraffic.com/ais/pl/default.aspx?zoom=9# - aktualna baza danych statków na całym świecie - aby z niej skorzystać, należy w lewym menu wpisać nazwę poszukiwanego statku (np. Opal).
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Krotka-historia-polskiej-bialej-floty-n72044.html - krótka historia białej floty operującej w regionie przed II Wojną Światową


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Twój komentarz zostanie zweryfikowany aby uniknąć na stronie treści niezgodnych z prawem. Daj mi na to chwilę :) Dziękuję :)