Szklane domy i hodowla matek

Państwo Onisiewiczowie przy pracy
źródło: www.pasieka-krzemienica.pl

Koncepcja szklanych domów i hodowli matek to niczym mieszanka Przedwiośnia Żeromskiego oraz filmu Matrix. Ale gdzie na Pomorzu takie cuda? Opodal Ustki. Tylko nie chodzi o ludzi a o bardzo dla ludzi ważne pszczoły.

W Krzemienicy pomiędzy Ustką a Słupskiem ale tylko 10 km od brzegu Morza Bałtyckiego, na samym skraju województwa pomorskiego małżeństwo Grażyny i Leszka Onisiewiczów założyło agroturystyczne gospodarstwo pszczelarskie pod nazwą Wędrowna Barć.


A w gospodarstwie tym moc atrakcji. Zacząć należy od samego gospodarstwa bo to zbudowane jest w systemie szachulcowym (dowiedz się więcej pod tym linkiem) czyli połączeniem drewnianych belek (których ciemna barwa pochodzi od dziegciu) oraz wypełnienia w postaci gliny z drobnymi domieszkami. Tak utrzymane szachulce z I poł. XIX w. w jednym miejscu są już atrakcją samą w sobie.

Główną atrakcją są oczywiście pszczoły. Te występują tu w trzech gatunkach: pszczoły środkowoeuropejskiej północnej, pszczoły kraińskiej oraz murarki ogrodowej. To dzięki nim możemy w Sali Pszczelarskiej nie tylko oglądać narzędzia pracy pszczelarza, nie tylko zrozumieć czym się owy pszczelarz zajmuje, nie tylko nawet poznać życie pszczół i zrozumieć dlaczego są tak istotne dla człowieka ale przede wszystkim obejrzeć szklany ul czyli prawdziwy szklany dom dla pszczół. Pozwala to zrozumieć jak działa ul i jak wygląda organizacja pracy w ulu.

Dzięki zgromadzonym przedmiotom i wiedzy właścicieli pojawiła się możliwość organizowania zielonych lekcji dla zorganizowanych grup turystów podczas których słuchacze wyjaśnią wszystkie swoje wątpliwości na temat pszczół i ich życia oraz skosztują miodu, czyli produktu tych niezbyt lubianych powszechnie owadów.

A skoro o kosztowaniu mowa to w pasiece kupić można całą gamę produktów pszczelich: miód rzepakowy, miód lipowy, miód wielokwiatowy, miód gryczany, miód wrzosowy, kit pszczeli (tzw. propolis) czy pyłek kwiatowy. Można tu spróbować również Onisiówki, co każdemu słuchaczowi już kojarzy się - słusznie - z alkoholem. To nalewka na bazie miodu i syropu z kwiatów czarnego bzu sporządzana według ustnie przekazywanej receptury od blisko 40-tu lat.

Nie wspomniałem nic o hodowli matek, które wskazane są w tytule. W tej kwestii zapraszam na stronę pasieki.

Strona pasieki a na niej również informacje praktyczne: www.pasieka-krzemienica.pl.