Działający, obrotowy most kolejowy w Rybinie źródło: Marek Mochecki |
Czy wiesz, że:
- Most przerzucony jest nad rzeką Szkarpawą.
- Oryginalny most w tym miejscu zbudowano w 1905 r. (wykonawcą była Stahlwerke Dortmund AG) razem z budową całej linii kolei wąskotorowej. Otwarcie mostu było trochę opóźnione i pierwszy pociąg przejechał po nim dopiero w maju 1906 r.
- Ten oryginalny most został niestety zniszczony w trakcie wycofywania się wojsk hitlerowskich w 1945 r.
- Dostępny dzisiaj odbudowano w 1948 r. i służy do dzisiaj w niezmienionej technologii.
- Przez czas kiedy Żuławy były zalane wodą (1945-1950) pierwsze odcinki odtworzonej linii kolejowej sprzed wojny wyglądały jak groble nad jeziorem :)
- Napędzany jest ręcznie - obracanie mostu (poza zdjęciem blokad i "zluzowaniu" konstrukcji oraz szyn) odbywa się przez obracanie wielką korbą znajdującą się w środku obracanego przęsła, poruszającą zestawem kół zębatych i przekładni. Sama korba jest oczywiście wyjmowana gdy ma jechać pociąg a most jest ustawiony.
- Jednym z elementów procesu jest montaż ośmiu sztuk łubków łączących końcówki szyn toru na moście i toru na lądzie.
- Kiedy przęsło mostu jest otwarte dla żaglówek jedyną możliwością dojścia do odciętego od stałego lądu przęsła jest wąska kładka dla obsługi mostu.
- Cała operacja otwarcia, przejazdu pociągu i zamknięcia może trwać około półtorej godziny.
- Do obrócenia przęsła wystarczają dwie osoby. Najtrudniej jest podobno ruszyć.
- Przęsło obrotowe podparte jest filarem w środku a przęsło jest wyważone.
- Na jesieni 1943 r. (a nie jak w innych źródłach w 1942 r.) miał tu miejsce wypadek - skład towarowy wjechał na most, który nie był jeszcze do końca przekręcony. Osoba obsługująca most doznała "uszkodzenia ciała" podczas zamykania mostu i zadanie nie mogło być wykonane do końca. Skład nie zdążył wyhamować w wyniku czego lokomotywa i jeden wagon wylądowały w nurtach Szkarpawy.
- Lokomotywę i wagon wyciągnięto w ciągu kilku dni dzięki pomocy pływającego dźwigu (który przypłynął na tą okoliczność z Gdańska).
- Ani lokomotywa ani wagon nie były znacznie uszkodzone i po naprawie w Nowym Dworze Gdańskim wróciły do regularnego użytkowania.
- Na trasie częste były wypadki mniej spektakularne - najczęściej w pociągach towarowych w wyniku niewystarczającego umocowania bydła przy zbyt dużej prędkości na ostrym wirażu bydło przemieszczało się dość gwałtownie na jedną stronę wagonu. Mogło więc (i dochodziło) do wykolejenia.
- Wypadki nie były jednak domeną tylko pociągów towarowych - na zdjęciu obok wykolejenie składu osobowego z 27 kwietnia 1941 r. Tak "błahych" przypadków nawet wówczas nie zgłaszano :)
- Na czas przejazdu pociągu po moście nie wolno przepływać pod mostem.
- Gdy most jest zamknięty prześwit pomiędzy lustrem wody a mostem wynosi ok. 2.7 metra zależnie od wysokości stanu wody.
- W Rybinie (miejscowość Rybina w powiecie nowodworskim) znajdują się jeszcze dwa mosty zwodzone oraz stacja pomp. Jest to skrzyżowanie Szkarpawy (płynącej z zachodu na wschód), Wisły Królewieckiej (odpływu Szkarpawy kierującego się na północny wschód), rzeczki Linawa (wpadająca do Szkarpawy od południa).
- Rzeka Linawa zamknięta jest tutaj przepompownią "Chłodniewo". Przepompownia wyciąga wodę z leżących poniżej poziomu Szkarpawy (i Morza) tereny.
- W 1945 r. wycofujące się wojska hitlerowskie wysiedliły przymusowo ludność Żuław a następnie przerwano wały wiślane, niszcząc jednoczęśnie stacje pomp oraz inne obiekty, w tym most. Teren Żuław został zatopiony aż do Malborka i Tczewa. Osuszanie terenu trwało aż do 1950 r. i objęło teren o powierzchni prawie 47 tysięcy hektarów, leżący 1.8 metra poniżej poziomu morza.
- Przepompownia "Chłodniowo" potrafi wypompować z Żuław nawet 21 tys. litrów wody na sekundę. Obiekt można zwiedzać po uzgodnieniu z Zarządem Melioracji i Urządzeń Wodnych Województwa Pomorskiego.
- Szkarpawa oraz Wisła Królewiecka są sprawne do żeglugi śródlądowej i stanowią mocno (jak na Polskie szlaki śródlądowe) uczęszczane trasę. Jest to szlak łączący Elbląg z Gdańskiem - a więc dający dostęp żaglówkom aż do samej Iławy i Ostródy (aktualnie kanał Elbląski jest w remoncie).
- Sam most stanowi element kolei wąskotorowej stanowiącej jedną z najciekawszych atrakcji regionu. W sezonie istnieje możliwość przejażdżek koleją wąskotorową, które są niezapomnianym doznaniem turystycznym. Przejazdy reaktywowała grupa pasjonatów i z uporem godnym prawdziwych kolejarzy mimo przeciwności formalnych i finansowych prą naprzód. Warto zapoznać się z ich ofertą.
- W minionych czasach los odwrócił się od kolei wąskotorowej w latach '70. Stopniowo kolejne fragmenty sieci były wyłączane z użytkowania. W 1996 r. przestały kursować pociągi osobowe a trzy lata później towarowe.
- W rekordowym roku funkcjonowania lokalnej kolei wąskotorowej - w 1958 r. - przewieziono w sumie milion dwieście tysięcy pasażerów.
- Obracane przęsło ma 43 metry długości. Cała przeprawa ma 51 metrów długości.
Wykolejenie się wagonu osobowego w 1941 r. źródło: Die Museums-Eisenbahn 1/2005 |
Współrzędne geograficzne obiektu: N 54° 17' 5.3484", E 19° 6' 40.5936".
Lokalizacja obiektu na mojej mapie atrakcji turystycznych Pomorza.
Bardzo interesujący tekst i jak dużo ciekawostek! Zapraszam raz jeszcze (nie tylko raz ;)) na Żuławy, bo ten region jest bardzo klimatyczny!
OdpowiedzUsuń