niedziela, 7 lipca 2013

Ciekawostki. SV Dar Pomorza

SV Dar Pomorza pod pełnymi żaglami
źródło: domena publiczna
SV (czyli ang. sailing vessel od statek żaglowy) to piękna fregata niegdyś pływająca dookoła świata a dzisiaj dostarczająca wiedzy kolejnym pokoleniom odwiedzających Molo Południowe w Gdyni, gdzie Dar Pomorza pełni funkcję statku muzeum, oddziału Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku. Będąc w Trójmieście warto poświęcić tej pływającej historii trochę czasu i dowiedzieć się o niej więcej. Spragnieni faktów niech czytają dalej.


Czy wiesz, że:

  • Budowa rozpoczęła się w marcu 1909 r. a wodowanie nastąpiło już w październiku tego samego roku.
  • Statek budowany był w Niemczech, w Hamburgu z przeznaczeniem na statek szkoleniowy niemieckiej marynarki handlowej.
  • Pierwotnie nosił nazwę Prinzess Eitel Friedrich, którą następnie zmienił na Colbert (po przejęciu przez Francuzów w 1919 r.) aby ostatecznie przyjąć nazwę Pomorze w 1930 r. (i późniejszą Dar Pomorza).
  • Statek został w 1929 r. zakupiony również z datków Pomorzan za kwotę 7 tys. funtów szterlingów, co w przeliczeniu na dzisiejsze pieniądze (mierząc parytetem siły nabywczej) oznacza wartość o 7 mln złotych.
  • W raz z jego zakupem polskie media zawrzały. Stawiano, że jest to marnotrastwo publicznych pieniędzy, że kupiono statek bez żagli i olinowania wymagający natychmiastowego remontu. W atmosferze sporów politycznych statek był holowany przez Zatokę Biskajską, Kanał La Manche oraz Cieśniny Duńskie do portu Nakskov w Dani by odbyć remont generalny. Samo holowanie było tak niebezpieczne, że mogło zakończyć się utratą jednostki (ówczesne Pomorze zerwało się z lin holowniczych i prawdziwym cudem udało się go wyremontować). Zabiegi Duńczyków oraz efekt końcowy, olśniewający bielą i wykończony w srebrze, złocie i kamieniach szlachetnych żaglowiec dumnie niósł polską banderę zachwycając ostatecznie zebranych na dziesiątej rocznicy uroczystości zaślubin Polski z Morzem
  • Statek obsługiwany jest przez 28 osób załogi a na pokład zabiera dodatkowo do 200 kursantów.
  • Dwukrotnie wygrywał regaty "The Cutty Sark Tall Ships’ Races" w 1972 i w 1980 r.
  • W trakcie służby przepłynął łącznie 509 tys. mil morskich czyli prawie milion kilometrów.
  • Szkolenie na pokładzie Daru Pomorza przeszło ponad 13000 studentów.
  • Przygodę na morzach i ocenach Dar Pomorza zakończył w 1982 r. aby już w następnym roku stać się otwartym dla zwiedzających muzeum.
  • Jedynym kontynentem, w którego porcie Dar Pomorza nigdy nie stał była Antarktyda.
  • Był pierwszym statkiem polskiej bandery, który opłynął kulę ziemską.
  • Jako muzeum obsłużył już ponad 3 mln zwiedzających.
  • Mierzy ponad 90 metrów długości (łącznie z bukszprytem) i ponad 40 metrów wysokości (czyli RMS Titanic był 13 metrów wyższy od Daru Pomorza i prawie trzy razy dłuższy). Zanurzenie operacyjne to 5,7 metra.
  • Ma trzy maszty, na których rozpięte jest ożaglowanie typu fregata. Łączna powierzchnia żagli to 2100 m kwadratowych czyli tyle co 70 przeciętnych kawalerek.
  • Na wypadek flauty lub potrzeb manewrowych statek wyposażony jest w silnik pomocniczy o mocy 430 KM.
  • Na silniku jednostka osiąga prędkość 7 węzłów, na żaglach prędkością rekordową było 15 węzłów czyli prawie 30 km/h względem wody.
  • dr Stefan Michalak z psem maskotką
    źródło: zbiory syna Stefan
  • Jednym z lekarzy pływającym na SV Dar Pomorza był dr Stefan Michalak - późniejszy organizator i pierwszy dyrektor Szpitala Akademii Medycznej w Gdańsku oraz ojciec dzisiejszego właściciela latarni morskiej w Nowym Porcie w Gdańsku. Pomnik właśnie tego dr Stefana Michalaka znajduje się na rondku przy Szpitalu Klinicznym Akademii Medycznej, noszącym zresztą również jego imię. 
  • Na statku "służył" również pies w stopniu Pierwszej Maskotki Załogi :) Na zdjęciu obok wspomniany wyżej dr Michalak z psem-maskotką.
  • Średni czas zwiedzenia to 40 minut.
  • Na pokładzie działa sklepik, w którym można zakupić pamiątki i wydawnictwa poświęcone zarówno Darowi Pomorza jak i szerszemu ujęciu.
  • Zwiedzanie to poznawanie historii statku i związanych z nim ludzi zarówno przez fotografie i plansze informacyjne jak i przez odnajdowanie się w swoistym pływającym skansenie na którym zachowane są w niezmienionym stanie kajuty, pokłady i realia codziennej pracy na żaglowcu.
  • Zwiedzać można maszynownię, magazyn żagli, pomieszczenia oficerskie, kuchnię oraz pokład ze stanowiskami sterowymi, kabiną radiową i nawigacyjną, masztami i pięknym widokiem.
  • W ramach konserwacji statek jest co kilka lat holowany do stoczni gdzie przechodzi szereg remontów - z regularną wymianą pokładu drewnianego w kolejnych sekcjach jednostki włącznie.

Aktualne informacje o godzinach otwarcia i biletach znajdują się na stronie Centralnego Muzeum Morskiego.
Zapraszam na pieszy spacer opodal SV Dar Pomorza w Gdyni na Skwerze Kościuszki dzięki Google Street View.

Jeżeli podoba Ci się ten artykuł, mogą Ci się spodobać również inne moje wpisy:
- Brama Żuraw w Gdańsku - napędzana przez ludzi w kołach deptakowych
- Molo w Sopocie - a obok lotnisko dla hydroplanów
- Skansen Kaszubskiego Parku Etnograficznego - historia nauczyciela


Więcej informacji:
http://www.dobrewiadomosci.eu/podroe/intelektualne/346-morskie-opowieci - szczegółowa opowieść o jednej z podróży statku


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Twój komentarz zostanie zweryfikowany aby uniknąć na stronie treści niezgodnych z prawem. Daj mi na to chwilę :) Dziękuję :)