sobota, 17 sierpnia 2013

Ciekawostki. Jedna z czterech kul czasu na świecie jest w Polsce, w Gdańsku

Latarnia Morska w Nowym Porcie
źródło: praca własna, sierpień 2013
Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że pod nosem mamy zabytki, których "ze świecą" szukałoby się na świecie. Latarnia w Nowym Porcie niby nie różni się niczym od innych tego typu budowli. Jest jednak inna - na jej szczycie znajduje się kula czasu - konstrukcja niegdyś na co dzień wykorzystywana do regulacji czasu statków w zasięgu widoczności latarni - niezbędny element codziennej pracy oficerów i kapitanów. Dzisiaj już tylko jako atrakcja turystyczna. Mimo to uderzenie ważącej prawie 100 kg kuli w dach latarni po trzy-metrowej raptownej podróży w dół robi wrażenie. A przy okazji znowu porcja ciekawych historii. Odwiedzamy Nowy Port w Gdańsku.


Ciekawostki o latarni:
  • Miejsce, w którym usytuowano w 1894 r. latarnię nazywało się "Wzgórze Pilotów" i znajdowało się w dzielnicy Neufahrwasser (tłum. dosłowne: nowa droga wodna), której nazwę zmieniono po wojnie na dzisiejszy Nowy Port.
  • Nazwa wzgórza nie odnosi się jednak do pilotów statków powietrznych, a do pilotów kierujących ruchem statków wodnych na bardzo wówczas ruchliwym torze wodnym prowadzącym do Gdańska i dalej w górę Wisły oraz na Żuławy. W miejscu tym była stacja pilotów.
  • Latarnia przejęła funkcję naprowadzania statków od starej blizy znajdującej się bardziej na północ od dzisiejszej latarni (był to dokładnie zestaw dwóch bliz zbudowany w wodach Zatoki Gdańskiej). Wcześniej funkcję tą pełniła latarnia morska w Twierdzy Wisłoujście - tamten obiekt opisuję w oddzielnym wpisie.
  • Latarnia ma wysokość ponad 27 metrów. Pierwotnie szczyt masztu sięgał prawie 47 metrów. Światło znajdowało się na wysokości ok. 30 m n.p.m. - latarnia stoi przecież na wzgórzu.
  • W początkowych latach świeciła światłem elektrycznym, dla którego źródłem prądu była maszyna parowa znajdująca się w sąsiadującym budynku.
  • Schemat
    budowy latarni

    źródło bibl: 1)
    W okresie międzywojennym dołożono awaryjną instalację światła gazowego.
  • Latarnia ma identyczny wygląd z nieistniejącą już latarnią w Cleveland na jeziorem Erie oraz latarnią Braddock Point w swoim pierwotnym wyglądzie. Wszystkie trzy powstały w odstępie zaledwie 25 lat. Podobieństwo to nie jest jednoznacznie wyjaśnione.
  • Parking, na którym najłatwiej dzisiaj zostawić samochód podczas odwiedzin w latarni w Nowym Porcie (bezpośrednio przy wodzie, niejako "za" latarnią) na mapach z okresu budowy latarni jest wskazany jako ... mały basen portowy.
  • Nie tylko parking jest jednak zmianą w otoczeniu - tereny, na których dzisiaj znajdują się parkingi celne w początkowym etapie życia latarni zajmowała cukrownia oraz fabryka marmolady.
  • Kiedy wybuchła II Wojna Światowa po stronie wojskowej składnicy tranzytowej Westerplatte były wojska polskie - ale po przeciwnej stronie kanału było Wolne Miasto Gdańsk. 31 sierpnia 1939 r. zainstalowano w latarni karabiny maszynowe, które uprzedziły strzały z armat okrętu Schleswig-Holstein o cztery minuty.
  • Żołnierze z Westerplatte musieli odpowiedzieć również na ogień z latarni. Jeden ze strzałów z armaty na polskim Westerplatte był celny - trafił w latarnię niszcząc ją częściowo i "uciszając" karabin maszynowy. Ślady zniszczeń można oglądać do dziś - wystarczy uważnie przyjrzeć się kolorom cegieł w szczycie latarni.
  • Latarnię po wojnie uruchomiono w 1947 r.. W 1984 r. latarnia została całkowicie wyłączona z użytku.
  • Do zwiedzania dostępny jest również najwyższy poziom latarni, w którym zainstalowana jest aparatura świetlna - nie ma takiej możliwości we wszystkich polskich latarniach morskich.

Ciekawostki o kuli czasu:

  • Czym właściwie jest ta kula czasu? To mechanizm pozwalający na ustawienie zegarów na statkach. Kula stopniowo podnosiła się a następnie spadała te kilka metrów ze szczytu iglicy do dachu latarni o dokładnie wyznaczonym czasie (godzina 12:00 wg czasu gdańskiego oraz wg czasu Greenwich).
  • Co ciekawe - kiedy budowano latarnie - czasy te oddalone były od siebie o 1 godzinę, 14 minut i 39.2 sekundy.
  • Kula czasu funkcjonowała w tym miejscu jeszcze przed latarnią - w 1876 r. Zainstalowana wówczas była na wieży stacji pilotów.
  • Kulę wciągali na szczyt wieży pracownicy poczty. Sygnałem do spuszczenia kuli był sygnał telegraficzny dobiegający kablem do budynku latarni z Obserwatorium Astronomicznego w Berlinie.
  • Kula waży około 80 kg i ma 1,6 m średnicy. Jest konstrukcji ażurowej - co podyktowane jest koniecznością zmniejszenia oporów jakie stawia wiatrowi, a także jej wadze - skoro ażurowa konstrukcja waży tyle, to proszę pomyśleć ile razy więcej ważyłaby kula o pełnym kształcie, nie mówiąc już o jakimkolwiek jej wypełnieniu.
  • Najpierw wznoszona jest na pół wysokości, później na całą wysokość, a następnie z impetem spada. Ostateczny moment poprzedzony jest również sygnałem dźwiękowym - moment spadku kuli nagrałem i wrzuciłem poniżej posta.
  • Elementy konstrukcyjne odbierające siłę uderzenia
    oraz wprowadzające kulę na szczyt wieży

    źródło: praca własna, sierpień 2013
  • Jeżeli dzisiaj ktoś chce obejrzeć tą atrakcję - serdecznie namawiam do wejścia na latarnię i obserwowanie kuli czasu bezpośrednio z galerii widokowej, a nie z dołu z poziomu ziemi. Wrażenie kiedy kula opada i z impetem uderza o konstrukcję wieży, która cała z tego powodu przez chwilę drży jest niesamowite - zwłaszcza dla tych już mocno przerażonych samą wysokością.
  • Siła uderzenia rozpraszana jest przez sprężyny i amortyzatory umieszczone wewnątrz wieży (w jej osi) [patrz zdjęcie]. Z tego powodu światła nie mogą być (tak jak winnych latarniach) umieszczone centralnie - są przesunięte do samej ściany latarni i - mówiąc kolokwialnie - "stoją bezpośrednio przy oknie".
  • Funkcja kuli czasu przestała być potrzebna od kiedy w 1921 r. czas był do statków zaczął być podawany drogą radiową dzięki nowej gdańskiej radiostacji.
  • Kulę zdemontowano już osiem lat później w 1929 r. Maszt w latach '60.

Stan dzisiejszy:
  • W 1999 r. władze miasta przyjęły propozycję inż. Jacka Michalaka, który oferował odnowienie latarni i zorganizowanie w niej muzeum.
  • Dzięki zaangażowaniu i ciężkiej pracy wymagającej również pomocy wielu urzędów państwowych już pięć lat później latarnia przyjęła pierwszych zwiedzających.
  • Samą kulę czasu odrestaurowano i uruchomiono w maju 2008 r.
  • Sponsorami odbudowy był Saur Neptun Gdańsk oraz Zarząd Morski Portu Gdańsk.
  • Sygnałem do spuszczenia kuli jest dzisiaj sygnał radiowy (chichot czasów) z Europejskiej Centrali Czasu w Mainflingen k/Frankfurtu.
  • Latarnia wciąż wydaje z siebie światło. Jest ono jednak
    bardzo słabe i ma na celu jedynie zaprezentowanie
    oryginalnej instalacji tyle, że o małej mocy.
    źródło: praca własna
    Dla turystów dostosowany jest również czas spuszczania kuli - spada ona dzisiaj w sezonie (od maja do września) w godzinach 12'tej, 14'tej, 16'tej oraz 18'tej - nie jak oryginalnie wyłącznie o 12'tej. Dzięki temu mamy więcej okazji oglądania tego niewątpliwego zabytku infrastruktury technicznej.
  • W 2010 r. latarnia uzyskała tytuł "Zabytek Zadbany" nadawany przez Generalnego Konserwatora Zabytków RP.
  • Alexander von Humboldt w 1840 r. urzeczony panoramą miasta z Zatoki Gdańskiej w tym i między innymi widokiem latarni w Nowym Porcie miał powiedzieć "Trzy są wybrzeża, które najbardziej spodobały mi się w całej Europie - Złoty Róg, Zatoka Triesteńska i Zatoka Gdańska."
  • inż. Jacek Michalak - pasjonat i właściciel latarni jest synem dr Stefana Michalaka - znanego doskonale Gdańszczanom organizatora i pierwszego dyrektora Szpitala Akademii Medycznej w Gdańsku, a starszym żeglarzom jako wieloletni lekarz pływający na SV Darze Pomorza (żaglowiec opisałem w oddzielnym poście). Pomnik właśnie tego dr Stefana Michalaka znajduje się na rondku przy Szpitalu Klinicznym Akademii Medycznej, noszącym zresztą również jego imię.
  • Zdecydowanie polecam wizytę w tym jednocześnie jednym z najmłodszych i dość starych zabytków Gdańska.

Informacje praktyczne tradycyjnie na oficjalnej stronie internetowej latarni.
Atrakcję naniosłem również mojej mapie atrakcji turystycznych Pomorza - kliknij, żeby wyświetlić.


Jeżeli spodobał Ci się ten post mogą Cię zainteresować również moje starsze posty:
SV Dar Pomorza - czy znasz wszystkie jego historie?
- Latarnia Morska w Czołpinie - zasilana olejem?
- Kanał Brdy - wszystko co powinniście o nim wiedzieć
- Szklany ul i podglądanie os? Chcesz?

Film pokazujący spuszczanie kuli czasu

Niestety film nie oddaje tego, kiedy w momencie uderzenia czuć wyraźnie jak cała konstrukcja przejmuje energię zgromadzoną w spadającej kuli. W filmie dźwięk tego uderzenia jest wyraźnie spłaszczony - w rzeczywistości jest dużo głębszy i "straszniejszy".





Więcej informacji:
1) Apoloniusz Łysejko, Latarnie morskie w Gdańsku, Wydawnictwo Towarzystwo Przyjaciół Centralnego Muzeum Morskiego, Gdańsk, 2009 ISBN 978-83-925846-3-6; Archiwum Państwowe w Gdańsku
2) http://fritzek-neufahrwasser.blogspot.com/2013/01/szczesliwa-latarnia-morska-w-gdansku.html - blog zajmujący się tematyką starego Nowego Portu opisujący ze większą szczegółowością latarnię.


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Twój komentarz zostanie zweryfikowany aby uniknąć na stronie treści niezgodnych z prawem. Daj mi na to chwilę :) Dziękuję :)