wtorek, 16 lipca 2013

Ciekawostki. Niepotrzebny, a piękny most kolejowy w Bytowie

Most kolejowy w Bytowie
źródło: Gww
Według jednych nigdy nie przejechał tędy żaden pociąg choć najnowsze dokumenty przeczą tej tezie. Mimo to jednak piękny most nie był wykorzystywany dłużej niż 30 lat a jest jednym z najładniejszych obiektów tego typu na Pomorzu. Przedstawiam nieużywany most kolejowy w Bytowie.


Czy wiesz, że:
  • Most został zbudowany w 1884 r. po dwuletniej budowie.
  • Kolej dotarła do starego dworca w Bytowie od strony Słupska w 1884 r. jako odgałęzienie z linii Słupsk-Miastko w miejscowości Korzybie, przez Barnowo do Bytowa. Do tego odcinka most nie był potrzebny ponieważ przed rzeką znajdował się nieistniejący już dzisiaj dworzec (na ulicy Starodworcowej). Dopiero Dalej z Bytowa na wschód budowana była linia do Lipusza (ukończona w 1901 r.), do której funkcjonowania niezbędny był już most nad Borują.
  • Most użytkowany był jedynie przez najwyżej kilkanaście lat bo już po 1909 przebudowano okoliczną infrastrukturę w celu lepszego połączenia z Bytowa z Miastkiem. Zlikwidowano wówczas tory oraz stary dworzec. Nowe tory ułożono około 150 metrów na południe od aktualnych. Most szczęśliwie pozostał.
  • Sama linia z Bytowa do Lipusza (której elementem był most) straciła na znaczeniu zaraz po I Wojnie Światowej. Bytów pozostał w granicach Niemiec, ale Lipusz był już miejscowością polską. W miejscowości Róg na tej trasie powstaje kolejowe przejście graniczne, ale nikłe zainteresowanie powoduje rozebranie linii po polskiej stronie (Róg-Lipusz) już w 1920 r.
  • Podawane w innych źródłach informacje, że po moście nigdy nie przejechał żaden pociąg są nieprawdziwe w świetle nowych dokumentów, jakie urzędnicy Wydziału Gospodarki Przestrzennej otrzymali z Ośrodka Dokumentacji Zabytków w Warszawie (patrz pkt. wyżej).
  • Jeszcze w latach 80'tych po tym byłym już moście kolejowym jeździły samochody. Z czasem został on zamknięty dla samochodów ze względów na zagrożenia dla samego mostu, spowodowane głównie brakiem remontów.
  • Od czasu zamknięcia ruchu samochodowego most służy jako wyasfaltowane przejście piesze dla mieszkańców ulicy Stary Dworzec, przy której w okresie funkcjonowania mostu faktycznie stał dworzec.
  • Z początkiem 2013 r. zamknięto możliwość pieszego przejścia pod mostem z racji na możliwość "trafienia pieszego" zabytkowymi elementami konstrukcji obiektu. Władze Bytowa planują przeprowadzenie prac remontowych jeśli uda się znaleźć źródło dofinansowania.
  • Ekspertyza wykonana na początku 2013 r. zaleca również wykonanie siatek zabezpieczających, odwodnienia filarów mostu oraz wymianę balustrad. W trybie pilnym podstemplowano jedną z niższych głowic łuku drewnianą podporą. 
  • W źródłach określany jest również jako wiadukt jednak prawidłową wersją jest słowo "most" ponieważ prowadzi nad rzeką Borują.
  • Legenda głosi, że w fundamencie jednego z filarów na wieczny spoczynek w wyniku wypadku zabetonowany został jeden z włoskich robotników.
  • Most składa się z sześciu przęseł o podporach granitowych (wiązanych cementem) oraz ceglanych (licowane z cegły ceramicznej) przęsłach łukowych.
  • Most ma 20 metrów wysokości
  • Most znalazł się na rewersie banknotu wydawanego jako pieniądz zastępczy Bytowa w okresie wielkiego kryzysu lat 20' XX wieku - obejrzyj wydane wówczas banknoty.
  • Zdobieniem mostu są herby niemieckich kolei: Pomorza, Rzeszy, Prus oraz  Bytowa (dwukrotnie) w formie płaskorzeźb wykonanych z piaskowca.
  • W środę, 28 lipca 2010 r. rzeka Boruja, nad którą przerzucony jest most zmieniła barwę na intensywnie czerwoną. Sprawą zajmowała się Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Bytowie oraz Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska. Sprawa nie została do dzisiaj wyjaśniona (sierpień 2013 r.). Przeczytaj więcej o tym wydarzeniu.
  • Szczyt mostu ozdobiony jest dodatkowo rzeźbionym gzymsem, nad którym znajduje się barierka.
  • Poniższe zdjęcie ukazuje okres, w którym funkcjonowały obie linie kolejowe (zarówno stara, nieistniejąca już przez most jak i nowa, istniejąca do dziś) - o ówczesnej potędze kolejowej Bytowa możemy już dzisiaj niestety wyłącznie powspominać :) Na pierwszym planie widzimy dzisiejszą linię do Miastka a na drugim tle w lewej części zdjęcia omawiany most w Bytowie. Jedno tylko zaskakujące - że dzisiaj od tej strony Bytowa drzew zdecydowanie więcej niż wtedy :)
  • Propozycja dojazdu od czytelnika Rafała (patrz: komentarze; naniosłem drobne poprawki): polecam kierować się na Dworzec (ul. Dworzec 2) i wzdłuż dworca jechać około 50 metrów (patrząc na Dworzec - na prawo [czyli mając Dworzec po lewej stronie, przyp. red.]) drogą nieutwardzoną, początkowo równoległą do drogi asfaltowej. Ukaże się dość duży plac, gdzie parkują autobusy. Można tam też zostawić samochód i dalej pójść pieszo te kilkadziesiąt metrów. Za betonowymi szykanami "antysamochodowymi" znajduje się górna powierzchnia mostu. Dziękuję Rafale za słuszną korektę :)
Widok na Bytów z kierunku wylotu na Miastko
źródło: Wolne Forum Gdańsk

Więcej informacji:
http://yollka.blogspot.com/2011/05/zabytkowy-most-kolejowy-z-roku-1882-84_06.html - galeria ślicznych zdjęć mostu
http://www.marienburg.pl/viewtopic.php?t=6819 - więcej informacji i zdjęć o moście na forum starego Malborka

http://www.chem.univ.gda.pl/~tomek/opisy/swieto.htm - zdjęcia historyczne obiektu
http://www.drezyny.pl/historia_linii_lipusz_korzybie.html - historia linii kolejowej z Korzybia do Lipusza
http://www.marienburg.pl/viewtopic.php?t=6817 - rozmowa o linii kolejowej na forum starego Malborka


4 komentarze :

  1. Jako że w Bytowie spędziłem ostatnich 20 lat, wnoszę mały sprzeciw. Jeśli już ktoś zachęcony artykułem będzie chciał odwiedzić Bytów, może mieć problem. Jeśli spytać kogoś w Bytowie, jak dojść do tej sławnej ulicy Krasickiego, to nikt nie będzie wiedział. Ulica jest mało znana, a właściwie nawet ludzie, którzy skracaja sobie drogę ze starego dworca do centrum, nie wiedzą, że to sie tak nazywa.

    Polecam kierować się na dworzec (ulica dworzec 2) i wzdłuż dworca jechać około 50 metrów (patrząc na dworzec - na prawo) drogą nieutwardzoną, poczatkowo równoległą do drogi asfaltowej. Ukaże się dość duży plac, gdzie parkują autobusy. Mozna tam też zostawić samochód i dalej pójść pieszo te kilkadziesiąt metrów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Rafale za uzupełnienie informacji :) Zmodyfikowałem treść posta tak by odpowiadał Twojej relacji :)

      Usuń
    2. Dziękuję Rafale za uzupełnienie informacji :) Zmodyfikowałem treść posta tak by odpowiadał Twojej relacji :)

      Usuń
    3. Cała przyjemność po mojej stronie! Bytów to okropne miasto. Nic tam się nie dzieje, ludzie są dziwni. Miasto jest małe, więc ludzie się znają (przynajmniej ze słyszenia). Plotka goni plotkę. Przekonałem się na własnej skórze. Mimo to, mam sentyment do kilku miejsc w Bytowie, które na pewno będę odwiedzał.

      Aktualnie jestem na Śląsku w okolicach Lublińca, a od października będę mieszkał w Katowicach.

      Usuń

Twój komentarz zostanie zweryfikowany aby uniknąć na stronie treści niezgodnych z prawem. Daj mi na to chwilę :) Dziękuję :)